OD RESKILLINGU NIE MA UCIECZKI

Technologia nie eliminuje ludzi z pracy, ale zmienia charakter ich pracy i mobilizuje do zdobycia nowych umiejętności. Osoby aktywne zawodowo to wiedzą i na własną rękę korzystają z możliwości rozwoju, aby zwiększyć swoją atrakcyjność na rynku pracy. Firmy przez to tracą dobrych, zaangażowanych i zdeterminowanych pracowników, którzy niedocenieni w aktualnym miejscu pracy szukają szans na rozwój gdzie indziej.

W BNP Paribas robimy to inaczej i inwestujemy w reskilling osób, które są związane z firmą i mają potencjał, by rozwijać się w świecie nowych technologii.

Około 60% osób związanych z IT wymaga umiejętności deweloperskich, reszta może odnaleźć się w tym środowisku bez tej kompetencji. Jeszcze 25 lat temu zdaniem wielu ludzi informatyk wyłącznie kodował i był głównym, często jedynym, przedstawicielem działu IT w firmie. Ale te się rozrosły i dzisiaj stanowią wielobarwną i różnorodną mozaikę ludzi, funkcji i kompetencji potrzebnych do realizacji coraz bardziej ambitnych celów. W świecie IT powstało tyle różnych ról, że odnajdą się w nich nie tylko umysły ścisłe. Scrum Master, analityk danych, Agile Coach to tylko kilka przykładów zawodów, które nie wymagają zaawansowanej znajomości programowania.

Firmy takie jak nasza pomagają swoim pracownikom przecierać szlaki do świata nowych technologii, ponieważ nieustannie potrzebujemy specjalistów, którzy wzmocnią nasze zaplecze IT.

W moim odczuciu reskilling stanowi jedyną drogę do zapewnienia sobie dostępu do talentów. Jest zatem strategiczną odpowiedzią na problemy z dostępem do specjalistów IT, które wielu firmom trudno opanować tradycyjnymi metodami, czyli rekrutacją czy employer brandingiem. Co więcej, moim zdaniem reskilling się również firmie opłaca. Gdy przeliczymy wydatki na rekrutacje, bonusy za przejście kandydata z innej firmy do naszej, zapewnienie mu określonego honorarium, może się okazać, że decyzja o przebranżowieniu obecnych pracowników będzie neutralna, jeśli nie bardziej opłacalna, kosztowo. Zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod uwagę zminimalizowane ryzyko niedopasowania kulturowego kandydata czy niepomyślnego wdrożenia. Inwestując w rozwój pracowników, którzy już się sprawdzili w innych rolach, ale ich zawody ulegają przemianom ze względu na postępująca cyfryzację, firma wykorzystuje ich potencjał, daje szanse na nowe możliwości, a tym samym zwiększa ich lojalność. W dobie rynku pracownika, te korzyści wydają się nieocenione. Szczególnie wdzięcznymi adresatami projektów reskillingowych są osoby związane z firmą kilka czy kilkanaście lat, których profil zawodowy się wyczerpuje. W BNP Paribas, w ramach pilotażowego projektu I Can Do IT, umożliwiliśmy osobom po 50 roku życia zdobycie kwalifikacji testerów programowania i całkowitą zmianę ścieżki kariery. W ten sposób chcieliśmy odczarować branże IT i zachęcić pracowników BNP Paribas do przebranżowienia się z dowolnego obszaru w naszym banku do pracy jako Tester IT w obszarze Nowych Technologii, zgodnie ze ścieżką szkoleniową przygotowaną przez naszych wewnętrznych ekspertów-praktyków. Do projektu zgłosiło się niemal 140 osób, mimo że pilotażowa edycja była adresowana do 25 uczestników. Pierwsi absolwenci już wykonują nową pracę, a reszta czeka na kolejne rekrutacje, ponieważ ma w nich pierwszeństwo.

Wniosek nasuwa się sam. Zamiast zwalniać pracowników, bo ich kompetencje się zdezaktualizowały, lepiej poszukać im nowych zajęć i dać im nowe kompetencje, które pozwolą sprostać oczekiwaniom. Nawet, jeśli nie wszyscy pracownicy docenią inwestycje w ich rozwój i odejdą dzięki zyskaniu większej atrakcyjności na rynku pracy, odejdą z lepszym zdaniem o pracodawcy. A ta wieść będzie się nieść w świat. Przyszedł czas na rzetelnych pracodawców, dających możliwości rozwoju, rozszerzających politykę benefitową i inwestujących w rozwój swoich ludzi.

Magdalena Nowicka, wiceprezeska zarządu BNP Paribas Bank Polska

źródło: IBM, (2014), The Value of Training, (https://www.ibm.com/training/pdfs/IBMTraining-TheValueofTraining.pdf).

 

Zobacz także
Odwaga i wsparcie mają kluczowe znaczenie w każdej dziedzinie, nie tylko w IT.
Ponad połowa pracujących Polaków w wieku 30-59 lat myślących o zmianę branży rozważa sektor IT.